Jej bazą jest pojedynczy, pięciopłakowy kwiatek, który jest dosyć prosty w wykonaniu. Model ten jest przykładem nieco oszukanego origami, gdyż wykorzystuje się w jego tworzeniu klej :)
Jak wykonamy już pojedynczy kwiat, nie pozostaje nic innego, jak stworzyć jego 11 "braci", a całą dwunastkę połączyć w piękną bryłkę, na bazie dwunastościanu foremnego.
Ech... i znowu ta matma, co?
Ale przyjemne wydanie... takie sładanie, a z każdym kolejnym razem, chyba coraz łatwiej dopatrzeć się matematycznego odpowiednika dla naszego twora-potwora ;)
Dla przypomnienia: dwanaście połączonych ze sobą (oczywiście przestrzennie i w odpowiedni sposób) pięciokątów foremnych - a nasze kwiatuszki są ich odpowiednikami - tworzy wielościan platoński, pod nieskomplikowaną nazwą: dwunastościan :)
Potrzebne: 60 kwadratowych kartek papieru, kilka spinaczy do papieru (ułatwią łączenie elementów), klej (najlepiej introligatorski, typu MAGIK)
Czas pracy: ok. 1,5h
Stopień trudności: 3,5/5
Oto mój kwiatuszek:
A oto moja kusudama:
Jak to zrobić?